Po ocenie i opiniach filmwebowiczów spodziewałam się niemalże arcydzieła. Niestety film nie sprostał moim oczekiwaniom. Wydał mi się okropnie banalny i cukierkowy a postaci nierzeczywiste i nienaturalne. Próbują być szczere, ale są sztuczne, wręcz teatralne. Nie wierzę w miłość podaną w plastikowym opakowaniu. Wielkie uczucie i obietnice po trzech spotkaniach? Nie trafiają do mnie takie uproszczenia. Całość psuje od początku przewidywalna końcówka. Podobała mi się nietypowa rola Jolie oraz muzyka. I to chyba wszystko, niestety.